Znaczna część właścicieli firm oraz managerów już wie, że sztuczna inteligencja będzie rewolucją, która przeobrazi ich biznes co najmniej tak jak wcześniej pojawienie się internetu.
Te zmiany będę bardzo różne – w niektórych przypadkach bardziej wewnętrzne (struktura przedsiębiorstwa, polityka zatrudnienia, zasoby), w niektórych zewnętrzne (relacje z klientami, sprzedaż, oferta), niekiedy jednak dotkną samego modelu biznesowego prowadząc do jego przemodelowania lub zmiany.
Te procesy zresztą trwają już od pewnego czasu, a nowe technologie w obszarze AI (ang. artificial intelligence) jedynie nadadzą im przyśpieszenia.
Pierwsza myśl dotyczy pracowników i możliwości zastąpienia ich pracy przez AI. Jest to jednak spore uproszczenie, ponieważ raczej nastąpi proces wymiany kadr i zmiany kompetencji niż po prostu zwolnień, chociaż oczywiście i te będą następowały. Ale jak zawsze kluczowa będzie koniunktura, dochodowość i skala samego biznesu, które decydują o polityce zatrudnienia.
Na pewno nastąpi proces redukcji etatów związanych z prostymi biurowymi kompetencjami oraz w sferach łatwo zastępowalnych przez AI. Czyli w obszarze przetwarzania danych, komunikacji, marketingu. Z drugiej strony wzrośnie popyt na pracowników o wysokich kompetencjach, którzy będą potrafili odpowiednio zarządzać technologią i umiejętnie wykorzystywać AI. Zatem rewolucja najszybciej nastąpi właśnie w działach takich jak: marketing, PR, sprzedaż, obsługa klienta, szeroko pojęta analityka, pozyskiwanie danych, itp. Przykładem może być Amazon, który właśnie zatrudnił AI do wyszukiwania fałszywych opinii w sieci, co na dobrą sprawę dotyka wszystkich wymienionych dziedzin.
Oprócz zmian w poszczególnych działach nastąpi też przemodelowanie samej struktury przedsiębiorstw polegające na przejściu z modelu pionowego na bardziej poziomy. Poszczególne działy zbliżą się do siebie, a szybkość przepływu informacji będzie następować niemal w czasie rzeczywistym. Sama komunikacja stanie się otwarta i mniej zhierarchizowana.
Co ciekawe, wdrażanie nowych pracowników czyli tzw. „onboarding” stanie się szybkie i płynne – szkolenia i kursy zostaną częściowo zastąpione przez model nauki na żywo w systemie „chatowym” (pytanie/odpowiedź). Dostęp do informacji, tak wewnętrznej, jak i zewnętrznej stanie się łatwy jak nigdy dotąd.
Tym co najbardziej rozgrzewa i ciekawi jest wizja zaprzęgnięcia sztucznej inteligencji do pracy, która daje firmom najwięcej wymiernych korzyści, czyli w obszarze sprzedaży, marketingu i komunikacji z klientami. Ale nie będziemy tu zbyt wiele o tym pisać, gdyż przykładów mogą być tysiące, a każdy biznes jest inny. Wiemy, że już dziś AI rozmawia z klientami, bada ich sentymenty, przedstawia idealnie dobraną ofertę.
Pamiętajmy jednak, że AI zmieni też nasze otoczenie, gdyż jest dość demokratyczną i egalitarna technologią. Klienci, kontrahenci i konkurencja szybko zaczną się nią posługiwać. Być może Wasz klient już korzysta z Chat GPT i komunikuje się z Wami w ten sposób…
To największe wyzwanie, ryzyko ale i szansa, jednak dla niektórych zmiana okaże się koniecznością i kwestią przetrwania. Przyjrzyjmy się temu na podstawie dwóch przykładów:
Nawet jeśli pozornie temat AI kogoś nie dotyczy to może się okazać, że wkrótce sytuacja się zmieni. Z AI będzie trochę jak z RODO – pojawią się regulacje i standardy, które firmy będą musiały wdrożyć – na wypadek np. szkód powstałych w wyniku samodzielnego posługiwania się AI przez pracowników.
Tak, tak, ten pociąg już ruszył, a Twoi pracownicy do niego wsiedli. Niemal powszechne staje się używanie przez pracowników prywatnego ChatGPT do celów służbowych. Czy to dobrze? Być może, ale rodzi też zagrożenia, bo dzieje się w sposób niekontrolowany. Tym bardziej warto wziąć sprawy w swoje ręce i „ucywilizować” AI w obrębie firmy. Czasami będzie to tylko kwestia procedur i prostych zastosowań, ale może się okazać , że AI będzie dla Waszej organizacji motorem rozwojowym. Najważniejsze aby nie czekać, tylko zrozumieć, że idzie nowe i warto mu wyjść naprzeciw.
Cześć! Nazywam się Artur Kędziora i jestem jednym z założycieli firmy Southern Sun. Z chęcią opowiem Ci więcej o naszej ofercie i rzeczach, które możemy wspólnie zrobić.