Model biznesowy określany mianem start-up to pojęcie obecne w biznesie ale z powodzeniem przeniesione do kanonu zwrotów i znaczeń uniwersalnych. Taka sytuacja powoduje, że często zapominamy jaka jest właściwa definicja startupu, jaka branża przoduje w ich produkcji, co może oferować i ogólnie jakie są założenia startupu. Pojęcie startupu stało się dziś tak szerokie, że dobrze jest uporządkować wiedzę jakie warunki musi spełnić przedsiębiorstwo by móc nazywać się startupem.
Startup to przedsięwzięcie, przedsięwzięcie biznesowe , które w swojej definicji odnosi się do biznesów w ich pierwszej fazie działania począwszy od założenia aż do momentu uzyskania niezależności finansowej, w sposób, który umożliwia konkurowanie na rynku z innym graczami (w odróżnieniu od fazy, w której startup walczy o przetrwanie czyli fazy braku pewności) oraz na zatrudnianie coraz bardziej wykwalifikowanej kadry specjalistów. Moment ten zwykle jest tożsamy z czerpaniem korzyści z usługi czy produktu według powtarzalnego modelu biznesowego w ramach biznesu który jest skalowalny.
Startupy to organizacje stworzone w celu rozwoju i skoncentrowane na pojedynczej usłudze czy produkcie, które inwestor chce wprowadzić na runek. Jako, że startupy generują stosunkowo wysokie koszty bez osiąganych przychodów istotnym elementem ich funkcjonowania jest finansowanie działalności. Finansowanie odbywa się najczęściej z wykorzystaniem środków własnych czyli z wykorzystaniem środków ich założycieli, jednak startupy dojrzałe, innowacyjne z ograniczonym ryzykiem fiaska czy ciekawą niszą często cieszą się zainteresowaniem inwestorów, tzw. anioły biznesu, które często poza środkami finansowymi są dostawcami wiedzy biznesowej, know-how.
Praca w startupie, przynajmniej w teorii, może dawać więcej odpowiedzialności i możliwości uczenia się i rozwoju. Tworzenie firmy wymaga dużego zaangażowania przy równoległych brakach kadrowych dlatego pracownicy są zmuszeni do przejmowania wielu różnych ról i wyzbywania się wchodzenia w wąskie specjalizacje i odpowiedzialności. Każda osoba musi być zatem przedsiębiorcą w sensie patrzenia na biznes i nie może traktować firmy jako tymczasowej organizacji.
Startupy często są miejscem, które stwarza niecodziennie warunki pracy pod względem architektury wnętrz jak również elastyczności pod względem godzin pracy czy dress codu. Głównym celem takiego niestandardowego podejścia jest wyzwolenie wśród uczestników ducha kreatywności, nieograniczonego niczym myślenia i wychodzenia z nowymi pomysłami, które są podstawą każdego startupowego przedsięwzięcia. Kult wymyślania i tworzenia nowego produktu musi być priorytetem.
Najbardziej oczywistą wadą takiej działalności jest duże ryzyko fiaska. To niebezpieczna sytuacja, która powoduje, że pracownicy szybko tracą energię (powszechne szczególnie wśród młodych ludzi), a ściągnięcie "fachowców" wymaga dużych nakładów finansowych, znacznie większych niż w przypadku firm o wysokiej renomie. Praca w warunkach skrajnej niepewności jest dużym wyzwaniem dla menedżerów. Związany z tym jest duży stres, który w nadmiernych wartościach i długim czasie staje się przeciwnikiem trudnym do pokonania. Do tego wszystkiego zwykle dochodzi praca w środowisku wysoce konkurencyjnym. Wszystko to wymaga od od uczestników takiej organizacji wysokiej świadomości tego, że startup jest miejscem bardzo dynamicznym z mocno wybrzuszoną sinusoidą sukcesów i porażek.
Technologia, przedsiębiorczość, crowdfunding - to sformułowania które najbardziej kojarzą się z własnym biznesem, a może bardziej z odpowiedzią na pytania czy firma jest startupem. Samo założenie własnego startupu nie jest trudne i wiąże się z niskim kosztami początkowymi. Należy jednak znać wszelkie zagrożenia prowadzenia przedsiębiorstwa tego typu, zdawać sobie sprawę z problemów oraz z wysokiego ryzyka niepowodzenia. Reasumując, w celu wykreowania nowego produktu bądź usługi nie trzeba mieć miliarda dolarów, trzeba mieć jednak dobry pomysł, długoterminowy plan i wiarę we własne pomysły i umiejętności. Dobrze jest też bazować na sprawdzonych ludziach, którzy wniosą kapitał intelektualny i energię do młodej filmy.
Cześć! Nazywam się Artur Kędziora i jestem jednym z założycieli firmy Southern Sun. Z chęcią opowiem Ci więcej o naszej ofercie i rzeczach, które możemy wspólnie zrobić.